Witaj. Znalazłem się tutaj nie przypadkowo. Chciałbym poprzez ten portal odnaleźć Ciebie, bo skrupulatnie się przede mną skrywasz. Chodzę i szukam, jeżdżę od miasta do miasta... a Ciebie nie ma. Jest mnóstwo zadufanych w sobie lasek, każda rozgląda się za swoim księciem, czasem mnie z nim mylą, ale ja wiem kogo szukam. Nie jestem w stanie przeczesać całego śląska, dlatego uciekam się do fortelu pisząc ten anons z nadzieją, że w końcu go przeczytasz, że w końcu w padnę na Twój trop :P. Załączam fotkę, żebyś nie pomyliła mnie przypadkiem z tymi napalonymi samcami, którzy zasypują Twoją skrzynkę wiadomościami. Cóż - odezwij się, a poczujesz wtedy mój oddech na swoim karku, ciepło mojej dłoni między udami, mocny uścisk moich ramion... Jestem :)