Nie szukam związku ani przelotnej przygody na raz.
Szukam mądrej, otwartej kobiety, która – tak jak ja – ceni swobodę, szczerą relację i fizyczną bliskość bez emocjonalnych zobowiązań.
Układ nasz może działać, jeśli opiera się na wzajemnym szacunku, dyskrecji i dobrej komunikacji.
Nie chodzi o bycie „na zawołanie” – tylko o spotkania, które dają przyjemność i luz, bez presji i gier.
Mam 40 lata, pracuję, dbam o siebie, wiem czego chcę i czego nie chcę.
Nie szukam dram, tylko dojrzałej relacji na własnych zasadach.
Jeśli jesteś niezależna, świadoma swoich potrzeb i myślisz podobnie – napisz, pogadajmy bez ciśnienia.
Chemia to podstawa, ale bez wzajemnego zrozumienia nie ma sensu.