Mam 40 lat i wiem, czego chcę – zmysłowych spotkań, w których spojrzenie mówi więcej niż słowa, a ciało dokończa zdanie.
Szukam kobiety, która nie boi się pragnień. Spotkań pełnych napięcia, dotyku, który zostaje na skórze i w pamięci. Dyskrecja oczywista. Czułość? Gwarantowana. Dominacja? Jeśli lubisz.
Bez presji, bez zbędnych obietnic – tylko Ty, ja i to, co potrafimy stworzyć między sobą… za zamkniętymi drzwiami.
Jeśli masz ochotę — napisz. A reszta… niech będzie ekscytującą niespodzianką.
A jeśli jesteście we dwie… również nie mam nic przeciwko. Lubię, gdy energia krąży między nami swobodnie — bez tabu, bez skrępowania, ale zawsze z wzajemnym szacunkiem i przyjemnością.